• Start
  • Wiadomości
  • Kwiaty i tort dla znamienitej seniorki na 100-lecie urodzin

Elżbieta Tatarkiewicz-Skrzyńska. Kwiaty i tort dla znamienitej seniorki na 100-lecie urodzin

Elżbieta Tatarkiewicz-Skrzyńska, żołnierz Armii Krajowej, łączniczka w Powstaniu Warszawskim, bratanica profesora historii filozofii Władysława Tatarkiewicza, sopocianka związana zawodowo z Gdańskiem. Z okazji ukończonych w kwietniu 100 lat gościła Aleksandrę Dulkiewicz, prezydent Gdańska.
08.05.2024
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Na zdjęciu widzimy starszą panią, która siedzi w przytulnym pokoju i rozmawia z kimś poza kadrem. Kobieta ma siwe włosy i nosi okulary z cienką metalową oprawką. Ubrana jest w niebiesko-białą koszulę w paski. Na twarzy ma przyjazny, otwarty wyraz twarzy, wydaje się być zaangażowana w rozmowę. W tle widać stonowaną tapetę oraz duży obraz na ścianie, przedstawiający kobietę siedzącą przy stole.
Elżbieta Tatarkiewicz-Skrzyńska, żołnierz Armii Krajowej, łączniczka w Powstaniu Warszawskim, bratanica profesora historii filozofii Władysława Tatarkiewicza, sopocianka związana zawodowo z Gdańskiem
fot. Dominik Paszliński/gdansk.pl

Elżbieta Tatarkiewicz-Skrzyńska. Waleczna w przeszłości i dziś

- Jest bardzo kochaną osobą, waleczną, niepoddająca się życiowym trudnościom, jest dla nas wzorem, rodzinnym mentorem - mówi o jubilatce Marek Suchorzewski, siostrzeniec Elżbiety Tatarkiewicz-Skrzyńskiej. - Ostatni czas był dla cioci ciężki zdrowotnie, ale się nie poddaje. 

Gdańsk dołączył do sieci miast przyjaznych seniorom. Mamy certyfikat WHO

Dla Elżbiety Tatarkiewicz-Skrzyńskiej dwa ostatnie lata były próbą sił - złamanie nogi i konieczność wszczepienia endoprotezy, potem problemy z sercem i niewydolnością krążenia. Z obu zdrowotnych zapaści seniorka wyszła w miarę dobrej kondycji, systematycznie przykładając się do rehabilitacji, traktując powrót do zdrowia jako zadanie do wykonania. Obecnie krok po kroku realizuje krótkoterminowe cele powrotu do zdrowia, już porusza się przy balkoniku.

- Cały czas koncentruje się na wszystkim, co się dzieje dookoła, czyta papierowe gazety, słucha radia - dodaje siostrzeniec. - No i bardzo wierzy w siebie, w to że uda się jej przezwyciężyć słabość, a najbliżsi ją w tym wspierają. Jest racjonalną optymistką.  

Uczestniczka powstania warszawskiego, łączniczka i sanitariuszka 

Urodziła się w Warszawie w 1924 roku, gdzie mieszkała do wybuchu powstania. 1 sierpnia 1944 roku miała 20 lat, od dwóch lat była w konspiracji, przeszła kursy dla sanitariuszek i wykonywała zadania zwiadowcze. Była w  Szarych Szeregach 2. Harcerskiej Baterii Artylerii Przeciwlotniczej „Żbik”, Zgrupowanie „Gurt” w Warszawie Śródmieście Północ. Do powstania dojechała na rowerze, na ramie którego przywiózł ją jej konspiracyjny dowódca Jerzy Bogdanowicz, ps. Hercum. W czasie walk pełniła funkcję sanitariuszki i łączniczki. W strukturach Armii Krajowej uzyskała stopień kaprala.

Komandor Roman Rakowski kończy 100 lat. Wielka feta w Dworze Artusa

W wielu wspomnieniach i wywiadach, których udzielała po wojnie, podkreślała, że czas okupacji był dla niej ważną szkołą życia, a w konspiracji nauczyła się kilku rzeczy, które przydały jej się przez całe dorosłe życie - odwagi, punktualności, dyskrecji, dyscypliny i  posłuszeństwa. I które - jak podkreślała - są nadal aktualne.

20240508114254_IMG_1369~2.JPG
Nz. Kwiaty i tort dla Elżbiety Tatarkiewicz-Skrzyńskiej na 100-lecie urodzin, znamienitą seniorkę odwiedziła Aleksandra Dulkiewicz, prezyddnt Gdańska
fot. Dominik Paszliński/gdansk.pl

Czas na normalne życie 

Po kapitulacji, 7 października 1944 roku wyszła z Warszawy z 14-letnią siostrą (nieżyjącą  już profesor Janiną Suchorzewską) w grupie ludności cywilnej. Została skierowana do obozu przejściowego w Ursusie. Uciekła z transportu do Niemiec. Po wojnie, za ojcem adwokatem trafiła do Gdańska, gdzie pomagała mu w załatwianiu formalności związanych z przydziałem mieszkania w Sopocie.

Badania profilaktyczne mogą uratować życie. Bezpłatnie i bez kolejki, wybierz badanie dla siebie

Jak wspominała w wywiadzie udzielanym w ramach projektu "Sopocianie", realizowanym przez Muzeum Sopotu sprawa się rozwiązała bardzo prosto i szczęśliwie - sąd grodzki, który miał siedzibę w Sopocie wyprowadził się do górnego Sopotu i rodzina otrzymała trzypokojowe mieszkanie przy ulicy Rokossowskiego 6 (dzisiejsza ul. Bohaterów Monte Cassino).

Na zdjęciu widać szczegółowy widok eleganckiego tortu z okazji setnych urodzin. Tort jest pokryty czarną polewą, a na jego powierzchni znajduje się złoty napis "Wszystkiego Najlepszego z okazji 100 urodzin" na białym trójkątnym tle. Dekoracje tortu obejmują złote kropki oraz złote i czarne pralinki, co nadaje całości bardzo elegancki wygląd. Tło jest delikatnie rozmyte, skupiając uwagę na szczegółach i teksturach tortu.
Pani Elżbieta ma co świętować - dwa ostatnie lata były dla niej próbą sił - złamana noga i problemy z sercem. Z obu zdrowotnych zapaści seniorka wyszła w miarę dobrej kondycji
fot. Dominik Paszliński/gdansk.pl

Patriotyzm zawsze na pierwszym miejscu

Elżbieta Tatarkiewicz-Skrzyńska ukończyła studia na SGGW (Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego, Wydział Ogrodniczy), po studiach pracowała jako księgowa w Wojewódzkim Związku Spółdzielczości w Gdańsku. W latach powojennych wyszła za mąż i założyła rodzinę, przez całe życie aktywnie uczestniczyła w życiu społecznym i kulturalnym Trójmiasta. Przez lata kultywowała pamięć o Powstaniu Warszawskim, spotykając się z młodymi ludźmi i opowiadając im o czasach wojny. Pani Elżbieta do dziś utrzymuje kontakty z żyjącymi koleżankami i kolegami z oddziału, których jest coraz mniej. 

- Dla cioci jest bardzo ważne, aby mówić o patriotyzmie, przypominać młodym ludziom, że wolność ojczyzny jest darem - dodaje Marek Suchorzewski. - Kiedy ma okazję, podkreśla wagę miłości do ojczyzny, co dziś jest szczególnie ważne. 

 

TV

Nowe auta dla Straży Miejskiej