"Mając na uwadze Pańskie starania o prawo organizacji piłkarskich Mistrzostw Europy w roku 2012 w Polsce i na Ukrainie, chciałbym w imieniu gdańszczan zapewnić, że jesteśmy gotowi wziąć na siebie odpowiedzialność i zaszczyt współorganizacji tak prestiżowej piłkarskiej imprezy".
- pisał 30 listopada 2004 roku prezydent Gdańska Paweł Adamowicz do Michała Listkiewicza, ówczesnego prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej.
W kwietniu 2007 roku szef UEFA (Europejskiej Federacji Piłkarskiej) Michel Platini ogłosił, że organizatorami EURO 2012 będą wspólnie Ukraina i Polska.
O tym, jak stadion powstawał mówił nam - w przeddzień rozgrywanego w Gdańsku finału Ligi Europy 2021 - Bogusław Kaczmarek, były piłkarz i trener m.in. Lechii Gdańsk, współpracownik selekcjonera reprezentacji Polski w latach 2006-2009 Leo Beenhakkera.
- Widziałem na własne oczy, jak Gdańsk zaczynał przygodę z wielką piłką. Mistrzostwa Europy w piłce nożnej w 2012 roku to przede wszystkim zasługa prezydenta Pawła Adamowicza i zespołu ludzi, których sobie dobrał. Adamowicz miał wizję i żelazną konsekwencję w dążeniu do celu. Wielu myślało, że porwał się z motyką na słońce, a on krok po kroku robił swoje. (...) Pamiętam, jak Adamowicz wynajął statek, taki stylizowany na stary galeon, i wywiózł gości na Zatokę Gdańską. Statek zatrzymał się gdzieś na wysokości Nowego Portu. Adamowicz wskazał ręką w stronę lądu i powiedział: “Tam stanie nasz stadion, który sprawi, że zostaniemy współgospodarzami EURO. Prace już się rozpoczęły”.
Czytaj całą rozmowę z Bogusławem "Bobo" Kaczmarkiem
W marcu 2008 roku podpisano umowę z projektantem, którym zostało biuro projektowe Rhode-Kellermann-Wawrowsky z Düsseldorfu.
W kwietniu ruszyły prace porządkowe na terenie pod budowę stadionu.
15 grudnia 2008 roku rozpoczęto pierwszy etap prac budowlanych. Były to prace ziemne i melioracyjne mające na celu wymianę i zagęszczenie gruntu na którym stanąć miał stadion.
10 kwietnia 2009 roku podpisano umowę z Generalnym Wykonawcą stadionu, zostało nim konsorcjum Hydrobudowa Polska S.A., Hydrobudowa 9, Alpine Bau Deutschland AG Berlin, Alpine Bau GmbH Austria, Alpine Construction Polska Sp. z o.o.
W lipcu 2009 roku rozpoczęto układanie fundamentów obiektu, w połowie miesiąca nastąpiło wmurowanie kamienia węgielnego.
We wrześniu 2009 roku zaczęły wyłaniać się trybuny stadionu, w listopadzie konstrukcja żelbetowa stadionu wspięła się na maksymalną wysokość.
Wiosną 2010 roku rozpoczął się montaż pierwszych z 82 stalowych wręgów, będących szkieletem dachu obiektu.
|
|
25 maja 2010 roku Bałtycka Arena dostała swoją nową nazwę. Prawa do nazwy stadionu wykupiła PGE Polska Grupa Energetyczna, podpisując kontrakt na 35 mln złotych i tym samym na pięć lat nadając stadionowi w Gdańsku nazwę PGE Arena Gdańsk.
24 lipca na stadionie zawisła wiecha. W uroczystości uczestniczył m.in. ówczesny szef polskiego rządu Donald Tusk.
Intensywne prace budowlane trwały. Pierwotna data ukończenia stadionu to koniec 2010 roku, której nie udało się dotrzymać. Pamiętać jednak trzeba, że Polska i Ukraina miały pół roku mniej na przygotowania do EURO 2012 niż poprzedni gospodarze piłkarskich mistrzostw Europy.
W maju 2011 roku rozpoczął się proces instalacji murawy, potem montaż stadionowych krzesełek. Na początku montowane były krzesełka VIP - 1383 na trybunie biznesowej i 496 przy lożach. W sumie wszystkich krzesełek zamontowano około 42 tysięce.
|
|
|
|
19 lipca 2011 roku stadion w Letnicy otrzymał pozwolenie na użytkowanie. Pierwszy mecz na PGE Arenie Gdańsk rozegrano 14 sierpnia 2011 roku: w spotkaniu ekstraklasy Lechia zremisowała z Cracovią 1:1. Na trybunach zasiadło 34 tysiące kibiców.
6 września odbył się pierwszy mecz międzynarodowy: Polska - Niemcy 2:2.
Koszt budowy stadionu wyniósł 709 mln zł.
W dniu 11 października 2011 roku do Gdańska z wizytacją przyjechała delegacja UEFA. Szef Europejskiej Federacji Futbolu Michel Platini był zadowolony.
Stadion był gotowy na EURO 2012. Mistrzostwa Europy na Ukrainie i w Polsce rozpoczęły się 8 czerwca 2012 roku. W meczu inauguracyjnym Polska w Warszawie zremisowała z Grecją 1:1.
W Gdańsku odbywały się trzy spotkania grupy C (pozostałe trzy w Poznaniu).
- 10 czerwca, Hiszpania - Włochy 1:1
- 14 czerwca, Hiszpania - Irlandia 4:0
- 18 czerwca, Hiszpania - Chorwacja 1:0
Na PGE Arenie Gdańsk odbył się też jeden z ćwierćfinałów:
- 22 czerwca, Niemcy - Grecja 4:2
|
|
EURO 2012 okazało się sukcesem organizacyjnym i sportowym. W finale w Kijowie w dniu 1 lipca Hiszpanie pokonali Włochów 4:0.
Od tego czasu z gdańskiego stadionu korzystają głównie piłkarze Lechii Gdańsk. Systematycznie - mniej więcej raz na rok - mecze w Gdańsku rozgrywa reprezentacja Polski.
Odbywają się tutaj także koncerty. Jeszcze jesienią 2012 roku gościła amerykańska piosenkarka Jennifer Lopez, rok później amerykańska legenda rocka, zespół Bon Jovi. W 2015 roku wystąpił Justin Timberlake, w 2016 - podczas jednego koncertu show dali Felix Jaehn, Avicii i Modestep.
W połowie marca 2020 roku do Polski dotarła pandemia koronawirusa. Wszystko się zmieniło.
Odwołano m.in. koncert Dawida Podsiadło, który miał się odbyć w czerwcu a, na który w dwa dni wyprzedano wszystkie bilety.
Rozgrywki ligowe zostały odwołane, potem sportowcy wrócili do rywalizacji (w tym piłkarze), ale przez bardzo długi czas grali przy pustych trybunach.
Od 27 kwietnia, przy stadionie ruszyło Centrum Testowe COVID-19 drive-thru koordynowane przez Uniwersyteckie Centrum Kliniczne. To pierwsze takie miejsce w Gdańsku, w którym można wykonać badanie w kierunku koronowirusa bez wychodzenia z samochodu.
W maju 2020 roku w Gdańsku miał odbyć się finał piłkarskiej Ligi Europy. Organizacja tak prestiżowego meczu przyznana została Polsce po raz drugi w historii, wcześniej odbył się w 2015 roku w Warszawie.
Wydarzenie to ze względu na pandemię zostało przeniesione - jak m.in. piłkarskie mistrzostwa Europy i igrzyska olimpijskie - na 2021 rok.
Finał Ligi Europy 2021 odbył się w Gdańsku w środę, 26 maja. Mecz na stadionie w Letnicy oglądało 9,5 tysiąca widzów (tylko tyle ze względu na obostrzenia pandemiczne), dzięki telewizyjnej transmisji 300 milionów w 80 krajach świata. Villarreal po dogrywce i fenomenalnych rzutach karnych (łącznie 22) pokonał faworyzowany Manchester United.
Czytaj: Niesamowity mecz w Gdańsku z fenomenalnymi rzutami karnymi. Villarreal z pucharem Ligi Europy
Niespełna dwa tygodnie po finale Ligi Europy do Gdańska przyjechali polscy piłkarze. Reprezentacja w czerwcu brała udział w mistrzostwach Europy. PZPN zdecydował, że bazą noclegową drużyny narodowej będzie Sopot a treningową - stadion w Letnicy.
Biało-czerwoni furory nie zrobili. Rozegrali trzy mecze:
- w Sankt Petersburgu ze Słowacją 1:2
- w Sewilli z Hiszpanią 1:1
- w Sankt Petersburgu ze Szwecją 2:3
Nie wyszli z grupy i odpadli z dalszej rywalizacji. Odbyli w Gdańsku dwa otwarte treningi: pierwszy obejrzało 5 tys. widzów, drugi dwa razy więcej. Tyle przygotowano wejściówek.
Podczas tego drugiego treningu - przed rozpoczęciem zajęć - na murawie z naszymi reprezentantami rozmawiała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
- Powiedziałam naszym piłkarzom, żeby grali zgodnie z dewizą Gdańska: „Nec temere, nec timide” („Bez strachu, ale z rozwagą” - red.). Dodałam też, że my, gdańszczanie, w nich wierzymy, ponieważ od Gdańska nie raz szły zmiany na lepsze - relacjonowała pani prezydent.
Dzień później było spotkanie z Hiszpanią. Najlepsze biało-czerwonych podczas tego EURO.
Stadion w Letnicy, którego nazwa na przestrzeni 10 lat się zmieniała w zależności od umowy sponsorskiej (PGE Arena Gdańsk w latach 2010-2014, Stadion Energa Gdańsk od 2015 do 2020, Polsat Plus Arena Gdańsk do 2021), wkracza w drugą dekadę funkcjonowania.
Prezydent Adamowicz płynąc statkiem w 2007 roku widział go oczami wyobraźni. Kilka lat później stadion już stał - widać z niego niemal całe miasto i morze.