Już godzinę przed biegiem można było w okolicach mola w Brzeźnie spotkać rozgrzewających się biegaczy, wielu w koszulkach z logo imprezy. Z okazji jubileuszowej 10. edycji Gdańsk Biega organizator - Gdański Ośrodek Sportu - przygotował 2900 koszulek biegowych. Tym razem nie w czerwonym, a w białym kolorze. W tym roku zarejestrowało się 2,5 tysiąca uczestników.
Zobacz relację wideo:
Założeniem imprezy jest promowanie sportowego i aktywnego trybu życia. Chodzi przede wszystkim o wspólne spędzanie wolnego czasu na świeżym powietrzu. W biegu rywalizowały osoby w różnym wieku. Były całe rodziny, były grupy znajomych z pracy, uczniowie, przedszkolaki, seniorzy, no i oczywiście profesjonalni sportowcy. Jednak w Gdańsk Biega nie wynik jest najważniejszy, nie ma tu końcowej klasyfikacji. Liczy się udział i dobra zabawa. Każdy mógł wybrać odpowiedni dla siebie, dostosowany do własnych możliwości, dystans: 3,3 km lub 6 km. Trasy, jak widać niezbyt długie, wiodły plażą, a następnie alejkami Parku Nadmorskiego im. Ronalda Reagana. Pewnym utrudnieniem być mógł być bieg po piasku.
Piętnaście minut przed startem tradycyjna zumba, a punktualnie o 12.00 start. Nad morzem właśnie o tej porze zaczęły się gromadzić czarne, deszczowe chmury. Początek rywalizacji przebiegał w miłych promieniach jesiennego słońca, potem trochę popadało. Ulewy jednak nie było. Ci, którzy kończyli bieg lekko zmoczeni -nie narzekali.
Po ukończonym biegu na uczestników czekała gorąca grochówka albo wegetariański barszcz ukraiński. Była też rozgrzewająca herbata oraz kawa. Dla tych, którzy mieli potrzebę upamiętnienia chwili, organizatorzy przygotowali fotobudki.
Zobacz też: Gdańsk Biega: 3,5 tys. biegaczy na plaży w Brzeźnie. "To impreza fenomen" [FOTO]