- Okoliczności historyczne sprawiły, że Dzień Jedności Niemiec splata się z wydarzeniami najważniejszymi dla naszej pamięci. Myślę o Solidarności, której powstanie pod przywództwem Lecha Wałęsy naruszyło fundament muru berlińskiego. A także o naszych czerwcowych wyborach 1989 roku, w wyniku których powstał pierwszy niekomunistyczny rząd w Europie Środkowej - mówiła w Filharmonii Bałtyckiej Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska. - Zapoczątkowana w ten sposób seria rewolucji obywatelskich doprowadziła nie tylko do upadku muru w Berlinie, ale też do demontażu komunizmu w całym regionie. Jednym słowem, to nasza wspólna historia. Bez wolnej Polski nie byłoby zjednoczonych Niemiec, jedno warunkowało drugie. Dziś jak nigdy trzeba nam zjednoczenia, pojednania i jedności. Bezpieczną przyszłość można budować tylko w jedności. Miarą odpowiedzialności jest szukanie tego, co łączy. Mury mogą cieszyć tylko wrogów najdroższych nam wartości: pokoju, wolności i demokracji.
Niemieckiej delegacji przewodził Burkhard Jung, lipski nadburmistrz. Towarzyszyła mu delegacja robocza osób odpowiedzialnych za powstanie w Lipsku nowych instytucji pamięci. Członkowie tej grupy w niedzielę, 2 października mieli okazję spotkać się z Piotrem Lorensem, architektem miejskim i podyskutować na temat rozwoju przestrzennego miasta, najważniejszych wyzwań architektonicznych w Gdańsku, wniosku o wpisanie obszaru terenów postoczniowych na listę dziedzictwa UNESCO oraz kultury pamięci.
Kilka dni temu rozpoczął się konkurs na zlokalizowanie Centrum Przyszłości - Zjednoczenia Niemiec i Europejskiej Transformacji. Aplikacje składa kilka miast z obszaru dawnego NRD. Lipsk jest jednym z nich. Nasi partnerzy, których wniosek znalazł wsparcie w Gdańsku, chcą wzorować się na Europejskim Centrum Solidarności, tworząc nową instytucję pamięci i wspierania procesów demokratycznych.
Prezydent Jung podczas pobytu w Gdańsku odwiedził centrum dystrybucji wsparcia dla uchodźców z Ukrainy na terenie gdańskiego Stadionu. Na ręce Fundacji Gdańskiej przekazał efekt finansowego wsparcia z Lipska dla akcji „Gdańsk pomaga Ukrainie”.
Podczas wieczornej gali w Filharmonii Bałtyckiej odbył się m.in. koncert wyjątkowej orkiestry z Lipska, noszącej nazwę Dzięki Nadziei „Orchester Klänge der Hoffnung”. W jej skład wchodzi ok. 40 muzyków mieszkających w obrębie Lipska, ale wywodzących się z: Syrii, Kolumbii, Niemiec, Armenii, Wenezueli, Argentyny, Włoch, Gwinei, Turcji, Iranu. W sposób naturalny obok znanych powszechnie instrumentów, w czasie koncertów orkiestry Dźwięki Nadziei można było usłyszeć: ud, bağlame, ukulele, santur oraz zachodnioafrykańską perkusję.
