O. Piotr Frey: To jest nasza Pascha powstania ze snu
W zamkniętej wciąż dla wiernych Bazylice Św. Mikołaja w Gdańsku - w Wielką Sobotę odprawiono mszę Wigilii Paschalnej. Uczestniczyli w niej dominikanie, na czele z przeorem o. Michałem Osekiem oraz ks. Krzysztofem Niedałtowskim, rektorem kościoła Św. Jana.
Wigilia Paschalna w Wielką Sobotę to centralny moment Triduum Paschalnego i całego roku liturgicznego w kościele katolickim. Zgodnie z liturgią, obrzędy Wigilii odbywają się w nocy i tradycyjnie rozpoczęły się na dziedzińcu kościoła od błogosławienia ognia, od którego następnie o. Michał Osek zapalił świecę paschalną.
Kazanie wygłosił o. Piotr Frey duszpasterz młodzieży, oto obszerne wyjątki z jego nauki:
Miałem ostatnio zabawny sen (wtedy koszmar). Śniło mi się (...), że kwarantanna się skończyła, i nie będzie już lekcji przez Internet, a to oznacza, że jak się obudzę, to muszę spakować tornister i iść do szkoły. Szukałem go po całej celi, w końcu tak się zdenerwowałem, że aż się obudziłem i przeraziłem się: nie pamiętam, gdzie chodzę do szkoły, pójdę do przeora i się zapytam. Dopiero kiedy przypomniałem sobie, że mam przeora i nie chodzę do szkoły, uzmysłowiłem sobie, że to wszystko jest bez sensu - mówił o. Frey. - Mam nadzieję, że też miewacie takie sny, bo to jest doświadczenie Nocy Paschalnej. Wchodzimy w tę noc jakby w śnie, z wielkimi pytaniami: jako osiągnąć zbawienie? (...) Jaką ofiarę mam Bogu złożyć? I coś jest na rzeczy. Istniała ofiara, którą musieliśmy złożyć,. Czujemy to, (...) że to była ofiara tak wielka i potrzebna, że śni nam się po nocach i na jawie. Można całe życie przeżyć w takim śnie, że “ja muszę Bogu złożyć jakąś ofiarę, bo przecież mnie nie przyjmie. Ale dzisiaj jest noc paschalna, kiedy budzimy się z tego snu. Przychodzi do nas Chrystus i nas budzi, polewając nas wodą chrzcielną. I mówi: zbudź się,czy nie pamiętasz, że już umarłeś za grzechy? Zostałeś już pogrzebany, a nawet wskrzeszony. Doświadczyłeś już zmartwychwstania. (...) Wczoraj Twój los stał się Jego losem, a dzisiaj jego życie i zmartwychwstanie staje się Twoim życiem.
(...)Wszystko jest gotowe, wykonało się. Czy pamiętasz to jeszcze? To jest nasza Pascha, Pascha powstania ze snu. Pascha żydowska jest wypełnieniem przykazania Hagady, które znaczy “musisz powiedzieć”. Wszyscy Izraelici musieli powiedzieć swojemu potomstwu: “to nas Pan wyprowadził z niewoli egipskiej”.
(...) Chrystus, wprowadzając nas we wszystko, co się wydarzyło w minione trzy dni, nadaje nam mową Hagadę, nowe przykazanie “musisz powiedzieć” - “to czyńcie na moją pamiątkę”. Chrystus daje nam sakramenty, które mamy sprawować po to, abyśmy pamiętali o tym wszystkim, co się tutaj wydarzyło - że już jesteśmy zbawieni.
(...) Doświadczamy tego, co Chrystus zapowiedział - że świat nas nienawidzi, dlatego że nie jesteśmy z tego świata. Właśnie ze względu na to nasze zbawienie jest nam tutaj tak źle, bo prześladuje mnie to moje własne życie, prześladuje to moje nowe życie, które otrzymałem, które nie jest stąd.
(...) Dlaczego kościół tak często nie jest święty? Odważę się na mocne, może trochę zuchwałe słowa - pewnie po części dlatego, że o swojej świętości zapomniał. (...) Kiedy ostatnio pomyśleliście o tym, że to o was Jezus mówi: “jesteś światłością świata?” Można być chrześcijaninem starego przymierza, kimś kto wierzy w zbawiciela, ale nie wierzy w zbawienie. (...) Pozbawiamy mocy Ewangelię, bo nie wierzymy, że to o nas.
(...) Usłysz o tym. To jest nasza Święta Pascha, nasza Hagada, na pamiątkę zbawienia, które się dokonało, jest skutecznie i kompletne. Nic nas już nie oderwie od miłości Chrystusa. To Ty jesteś święty, to Ty jesteś święta. Zbudź się, o śpiący, zajaśnieje Ci Chrystus. On budzi nas dzisiaj polaniem wody chrzcielnej więc weź tę wodę i przypomnij sobie - należymy do Chrystusa. To znaczy, że już jesteśmy zbawieni, już zmartwychwstaliśmy.
kolejna transmisja mszy na portalu gdansk.pl:
Niedziela Wielkanocna, godz. 12.00 - msza św. w kościele św. Jana
