Trzy koleżanki ze studiów: Katarzyna Bryks, Aleksandra Peszkowska i Aleksandra Mielewczyk-Gryń zorganizowały na Targu Węglowym wydarzenie, które ma być odzewem na pomysł zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej w Polsce. Ustawy, której wprowadzenie w życie wiązałoby się z całkowitym zakazem przerywania ciąży.
Po co im ten wieszak?
Nie chcą się bić, choć swą manifestację nazwały wymownie: uSTAWKA: prawa kobiet.