Niedziela Palmowa, msza św. w kościele św. Jana
- Już bezpiecznie możemy się spotkać w Kościele św. Jana - powiedział Krzysztof Niedałtowski, duszpasterz środowisk twórczych archidiecezji gdańskiej, rozpoczynając mszę świętą. - Około sześćdziesiąt osób może zgodnie ze wskazaniami rządowymi związanymi z epidemią przebywać na mszy. Pewnie wielu z Was, którzy uczestniczycie we mszach przez internet, tęskni aby pojawić się w kościele osobiście. Miejmy nadzieję, że to stanie się już niedługo.
Czyste sumienie i spokój ducha
Podczas kazania ksiądz Niedałtowski odwołał się do Ewangelii św. Jana i greckiego słowa paraklet, oznaczającego w języku prawniczym, w procesie sądowym osobę wezwaną do pomocy prawnej oskarżonego w procesie - obrońcę, adwokata.
- Nasze życie przypomina trochę sytuację sporu, sądowego rozstrzygania racji - mówił ksiądz Niedałtowski. - Warto zastanowić się, kim my jesteśmy na sali sądowej naszego sumienia, naszego serca. Kim jest w tym wszystkim Jezus? Ten nasz życiowy proces dotyczy Jezusa, on jest stroną w tym sporze, tym który domaga się świadectwa od nas. Nasza rola to bycie świadkami strony Jezusa, żebyśmy mogli wybrać jego styl, mądrość, jego życie i umieli to uzasadnić.
Ksiądz Niedałtowski podkreślił, że warto znaleźć argumenty będące świadectwem wyboru Jezusa, znaleźć argumenty że ten wybór jest lepszy, mimo że wiąże się ze służbą, ofiarą, cierpieniem. Ale ten wybór sprawia, że możemy zachować czyste sumienie dające pokój ducha. I to jest największa siła w tym procesie, który się toczy na świecie.
Modlitwa za skrzywdzonych przez kościół
- Módlmy się za tych, którzy zostali skrzywdzeni przez kościół, powierzani nauczycielom i wychowawcom - mówił ksiądz Krzysztof. - Módlmy się, aby ci którzy byli ofiarami księży pedofilów doznali przeproszenia i umieli przebaczyć. Módlmy się też za tych wszystkich, którzy są za to odpowiedzialni, aby z otwartą przyłbicą umieli podjąć proces oczyszczenia kościoła.
Kościół św. Jana. Niedzielna msza św. bez wiernych
Po mszy św. ksiądz Niedałtowski poinformował, że pojawia się coraz więcej głosów, aby po zakończeniu epidemii nadal utrzymać transmisje mszy świętej z Kościoła św. Jana. Pytanie takie zadał też wcześniej wiernym na swoim facebookowym profilu:
- Mamy sygnały z Kalifornii, Australii, Szwajcarii, dużo głosów aby po zakończeniu czasu epidemii utrzymać transmisję naszych mszy - mówił ksiądz Niedałtowski. - Z mediów społecznościowych absolutna większość głosów jest za tym, aby transmisje były możliwe dla osób chorych, niepełnosprawnych, daleko od Gdańska. Będziemy nad tym się zastanawiać. Tymczasem wracamy powoli do normalności, czego świadectwem jest chrzest małego Janka, który po mszy odbędzie się naszej parafii.
Z powodu epidemii koronawirusa Kościół św. Jana w Gdańsku był zamknięty, a msze odbywały się bez udziału wiernych. Po raz pierwszy transmisja mszy w czasie epidemii COVID-19 odbyła się na portalu gdansk.pl 15 marca 2020 roku. Transmitowaliśmy też odprawianą wspólnie z gdańskimi dominikanami liturgię wielkanocną.
Autor: Alicja Katarzyńsk/gdansk.pl; Foto: Dominik Paszliński/gdansk.pl
