Zastępcy prezydent Gdańska Alan Aleksandrowicz oraz Piotr Grzelak i Emilia Kosińska zastępca skarbnik Miasta Gdańska przedstawili raport na temat bieżącej sytuacji związanej z epidemią koronawirusa. Konferencja prasowa odbyła się online w piątek, 27 marca.
Piotr Grzelak podał aktualne dane epidemiczne dla Gdańska: 2518 osób przebywa w kwarantannie domowej, 14 mieszkańców ma potwierdzone zakażenie wirusem Covid - 19; dwie z nich są w szpitalu, pozostali chorują w domach.
Prezydent poinformował o ustaleniach miejskiego sztabu zarządzania kryzysowego podjętych w piątek, 27 marca, ze względu na nowe obostrzenia związane z wprowadzeniem stanu epidemii w Polsce.
- Główny przekaz jest taki: zostań w domu, jeśli nie musisz wyjść. A jeśli wyjdziesz, to na krótki, indywidualny spacer blisko domu - apelował Piotr Grzelak i wyliczył m.in.:
- od 27 marca parkingi o charakterze turystycznym wzdłuż pasa nadmorskiego zostaną zamknięte (Jelitkowo - przy ul. Bałtyckiej oraz ul. Kaplicznej; Zaspa - przy krańcu al. Jana Pawła II; Przymorze - zatoka postojowa wzdłuż ul. Kaczyńskiego po stronie Parku Reagana; Stogi - na końcu Nowotnej)
- w miejscach gdzie nie da się postawić barier fizycznych staną tablice zmiennej treści z komunikatem: “Zostań w domu, nie wychodź, myj ręce” (zgodne z wytycznymi policji): przy wjeździe na Wyspę Sobieszewską, pętli Świętokrzyska (przy zbiorniku retencyjnym), w okolicy Parku Oruńskiego, przy zbiorniku Świętokrzyska II, Jarze Wilanowskim i Zbiorniku Wróbla Staw.
- Od godz. 22, 27 marca, do niedzielnego wieczoru 29 marca, zamknięty będzie Park Oliwski. Do pozostałych parków, których nie da się zamknąć, dostęp będzie ograniczony
- Ponieważ nie zachęcamy do wychodzenia, ograniczamy także atrakcyjność miejsc turystycznych w Gdańsku. Od przyszłego tygodnia część iluminacji zostanie wyłączona bądź ograniczona, w miejscach, w których nie służą oświetleniu chodnika czy ulicy - poinformował Piotr Grzelak.
Poruszono także temat sytuacji w komunikacji miejskiej. Piotr Grzelak przypomniał, że poziom obłożenia pojazdów jest na bieżąco monitorowany i że od poniedziałku (30 marca) na ulice Gdańska w godzinach szczytu “wyjedzie cały dostępny transport”.
Więcej połączeń komunikacyjnych w godzinach szczytu od poniedziałku
- Prezydent Aleksandra Dulkiewicz przekazała pismo wojewodzie Dariuszowi Drelichowi, w którym apeluje do niego, by skoordynował działania służące rozrzedzeniu godzin pracy dużych przedsiębiorstw skarbu państwa, aby nie kumulować całego transportu publicznego w jednym momencie - przypomniał.
Apel do Wojewody Pomorskiego ws. zmiany harmonogramu czasu pracy w firmach i zakładach
Emilia Kosińska, z-ca Skarbnik Miasta Gdańska: - Rozpoczęliśmy procedurę ograniczania wydatków inwestycyjnych i bieżących Miasta. Te drugie są o tyle istotne, że są to koszty stałe funkcjonowania naszych jednostek i urzędu, a więc koszty: mediów, utrzymania stanowisk pracy. Trudno je ograniczyć, czy zmniejszyć zakres. Inwestycyjne mają inną specyfikę, można je pogrupować, przełożyć. Reguła bilansowania wydatków bieżących zgodnie z ustawą o finansach publicznych jest nieubłagana - zaznaczyła Emilia Kosińska: - One muszą się finansować dochodami bieżącymi. A dochody w każdym mieście odnotują duży ubytek w PIT, CIT i podatkach lokalnych (np. od nieruchomości) oraz innych opłatach. Dlatego wydatki bieżące będą podlegać rygorystycznym cięciom. Już teraz jest blokada co do zaciągania nowych zobowiązań i zleceń. Analizujemy propozycje jednostek i wydziałów urzędu co do ograniczania wydatków. Jeśli to nie wystarczy, przygotujemy nowe limity na 2019 rok co do wydatków bieżących.
Skarbnik poinformowała także, że straty Miasta spowodowane następstwami epidemii mogą sięgnąć 300 mln zł, zaznaczając, że jest to kwota szacunkowa.
- Wydatki bieżące powinny więc być o taką samą kwotę ograniczone - tłumaczyła. - W każdej dziedzinie życia miasta będą zmniejszane zakres wykonywanych usług, ich częstotliwość (np. utrzymanie ulic i chodników, ale również sfera społeczna, promocji, sportu).
Dziennikarze pytali m.in. o losy realizowanych przez Miasto inwestycji (remont torowiska na Stogach, linia tramwajowa przy al. Adamowicza)
- Utrzymanie programu inwestycji jest kluczowe dla gospodarki Gdańska i regionu, ale mamy świadomość, że nie wszystkie planowane dotąd będziemy w stanie zrealizować - przyznał z-ca prezydent Alan Aleksandrowicz. - Prowadzimy teraz ewaluację i analizę budżetu Miasta i pod tym kątem ustalamy priorytety w projektach inwestycyjnych. Priorytetem są oczywiście te inwestycje, które już się toczą, w dużej mierze ze wsparciem unijnym.
Pytany o kolejne ułatwienia dla lokalnych przedsiębiorców, Piotr Grzelak mówił m.in. o pakiecie remontów mieszkań komunalnych, nad którym pracują obecnie Gdańskie Nieruchomości: - Ma on być tak przygotowany, by mogły je realizować rodzinne firmy.
Myślimy także o pokryzysowym pakiecie dla przedsiębiorców. Niedawno np. podnieśliśmy stawki opłat za ogródki gastronomiczne, teraz będziemy tę decyzję weryfikować.
Emilia Kosińska na pytanie, ile Gdańsk wydał dotąd i na co w zakresie walki z epidemią koronawirusa:
- Zgodnie z ustawą o zarządzaniu kryzysowym ustanowiliśmy rezerwę celową w wysokości 11 mln 700 tys. zł. Dotąd wykorzystaliśmy blisko 600 tys. zł, głównie na środki ochrony (maski, rękawiczki, worki i in.), zakup pleksi do zabezpieczenia stanowisk obsługi mieszkańców, zapewnienie całodobowego funkcjonowania noclegowni dla bezdomnych, przygotowanie miejsc kwarantanny.
