Zoo w Gdańsku jest nieczynne od ponad miesiąca. Zgodnie z rozporządzeniem Prezesa Rady Ministrów z dnia 19 kwietnia br. wszystkie ogrody zoologiczne w kraju będą zamknięte dla zwiedzających do odwołania. W mediach społecznościowych pojawia się wiele wpisów świadczących o tym, że ludzie tęsknią za odwiedzinami w zoo i bardzo wyczekują momentu ponownego otwarcia bram.
- Zaryzykuję stwierdzenie, że zwierzęta są szczęśliwe, że mają ciszę i spokój. One i tak są przyzwyczajone do wszelkiego gwaru i hałasów. Zwierzęta, zarówno te kopytne, płochliwe antylopy, zebry, żyrafy, słonie, jak i drapieżniki - przyzwyczajone są do swoich wybiegów, które są dla nich oazą spokoju, wolności i bezpieczeństwa, bo każdy z tych wybiegów jest przez zwierzęta oznakowany. To jest ich rewir, a to, co dzieje się poza rewirem, na dobrą sprawę tych zwierząt nie interesuje. (...) Ta sytuacja, którą mamy teraz, jest dla zwierząt czasem psychicznego odpoczynku - mówił w programie Wszystkie Strony Miasta Michał Targowski, dyrektor Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego.