Agnieszka Holland, reżyserka m.in. filmów: "Gorączka" (1980), "Kobieta samotna" (1981), "Gorzkie żniwa" (1985), "Zabić księdza" (1988), "Europa, Europa" (1990), "Olivier, Olivier" (1991), "Całkowite zaćmienie" (1995), "Trzeci cud" (1999), "W ciemności" (2011), "Obywatel Jones" (2019), "Zielona granica" (2023). Wielokrotnie nagradzana w Polsce i zagranicą, kilkukrotnie nominowana do Oscara. Od 2020 roku przewodnicząca Europejskiej Akademii Filmowej. Zaangazowana politycznie i społecznie.
W podkaście "Dzień dobry, tu metropolia" wybitna reżyserka dzieli się swoją miłością do Europy, wyjaśniając, dlaczego warto świętować to jubileuszowe dwudziestolecie tortem i szampanem.
- Unia Europejska to jeden z najwspanialszych projektów jakie się wydarzyły na przestrzeni wieków. Bardzo warto zadbać, aby się ona nie rozpadła, nie skorumpowała, nie zatraciła - mówi Agnieszka Holland. - Oczywiście to nie jest projekt doskonały i nigdy nie będzie.
Co wejście do Unii Europejskiej dało Polsce? Jakie są najbardzoej istotne zmiany?
- Dostosowanie prawodawstwa do prawodawstwa europejskiego. Wolne granice. To, że młodzi ludzie coraz bardziej czują się obywatelami świata. Zmiana mentalności, szczególnie wśród młodych ludzi. I oczywiście gospodarcze, polska dokonała skoku cywilizacyjnego, dziś jesteśmy zupełnie innym krajem niż 20 lat temu.
Agnieszka Holland podkreśla, jak ważne jest, abyśmy jako obywatele byli uważni i zaangażowani w życie społeczne i polityczne Unii Europejskiej. Zdradza również szczegóły swoich nadchodzących projektów filmowych: o życiu Franza Kafki oraz o Jerzym Kosińskim.
oprac. WG