78. Salon Młodopolski im. A. Rybickiego o książce Barbary Szczepuły "W domu wroga"
Ktoś wysiada z pociągu w obcym, zniszczonym mieście - i co dalej? Ktoś inny musi wybierać: uciekać czy zostać?
Barbara Szczepuła przez lata słuchała opowieści kobiet i mężczyzn, którzy po wojnie osiedlili się w Gdańsku. Jednych rzucił tu los, inni sami wybrali to miejsce nad zimnym morzem. Miasto pokochali i uznali za swoje. Tu rodziły się ich dzieci i wnuki. Przybysze z Kaszub i z Pomorza, ze wschodnich Kresów II RP, z Warszawy i innych stron Polski, tworzyli wspólnie z gdańskimi Polakami specyficzny klimat miasta, ów genius loci, który w Sierpniu’80 zaowocował powstaniem wielkiego ruchu Solidarności, a potem – wyjątkowej gdańskiej społeczności.
Bohaterkami wielu reportaży są samotne kobiety z dziećmi rzucone w powojennych latach do obcego miasta. Jak dawały sobie radę? A jaki był los gdańszczanek, gdy do miasta weszła Armia Czerwona?