Biznes o przyszłości, czyli Gdańsk kuźnią talentów

Środowisko biznesowe i inwestorzy debatowali o przyszłości Gdańska. Było to jedno ze spotkań organizowanych w ramach prac nad Strategią Rozwoju Gdańska 2030 Plus. W spotkaniu moderowanym przez dziennikarza Piotra Świąca udział wziął Andrzej Bojanowski, Zastępca Prezydenta Gdańska ds. gospodarczych.

Środowisko biznesowe i inwestorzy debatowali o przyszłości Gdańska. Było to jedno ze spotkań organizowanych w ramach prac nad Strategią Rozwoju Gdańska 2030 Plus. W spotkaniu moderowanym przez dziennikarza Piotra Świąca udział wziął Andrzej Bojanowski, Zastępca Prezydenta Gdańska ds. gospodarczych.

Branżowa dyskusja służyła poznaniu potrzeb środowiska biznesowego w odniesieniu do kluczowych wyzwań gospodarczych związanych z przyszłym rozwojem Gdańska. Poruszane zagadnienia dotyczyły niewykorzystanego potencjału, którym dysponuje miasto.

Środowisko biznesowe zauważyło konieczność zwiększania świadomości na temat lokalnego rynku i wykorzystanie jego potencjału w relacjach lokalnej gospodarki, wykorzystanie i wspieranie usług i produktów na rynku lokalnym. Podkreślano, że sukces rynku pracy leży w dostosowaniu profilów kształcenia do potrzeb rynku, co powinno oznaczać wdrożenie systemowych  rozwiązań w edukacji i nauce (współpraca w linii biznes-nauka-administracja). Pracodawcy podkreślali także rolę urzędu pracy w kreowaniu i zapewnianiu potrzeb rynkowych.

Podczas spotkania jednoznacznie potwierdzono, że Gdańsk powinien umacniać rolę portu, jako bramy gospodarczej, powinien tworzyć także odpowiednie zaplecze logistyczne zapewniające niezakłócone strumienie dostaw.

Przedsiębiorcy podkreślali, że Gdańsk „dzisiaj” kształtuje dobrą ofertę dla inwestorów, ale Gdańsk „jutra” powinien tę ofertę rozwijać. Pracodawcy chcieliby, by dotarto do nich z informacją, jak mogliby pozyskać zewnętrzne fundusze np. unijne, na rozwój swoich działalności.

Podczas spotkania nie zabrakło także rozmów o metropolii, która w roku 2030 będzie miała zdecydowanie większą siłę przyciągania czynników rozwojowych, aniżeli poszczególne miasta osobno.

Gdańsk w przyszłości powinien nadal podnosić atrakcyjność miasta, która pozwoli przyciągnąć nowych mieszkańców i inwestycje, co z kolei da Gdańskowi uprzywilejowaną pozycję w walce o talenty z innymi ośrodkami miejskimi.

Magdalena Kuczyńska