Turniej w Gdańsku zaplanowano na godz. 19. Miało w nim wystąpić 15-stu najlepszych zawodników polskiej ekstraligi oraz jeden z "dziką kartą" - otrzymał ją wychowanek Wybrzeża Gdańsk Krystian Pieszczek.
Na liście startowej poza młodym Polakiem byli m.in. Bartosz Zmarzlik, Tai Woffinden, Chris Holder, Nicki Pedersen, Jason Doyle, Greg Hancock i Niels Kristian Iversen, uczestnicy tegorocznego cyklu Grand Prix. Niestety nie przyjadą do Gdańska. Dlaczego?
W sobotę, 13 sierpnia w szwedzkiej Manilli miały odbyć się kolejne w tym roku zawody Grand Prix. Intensywne opady deszczu nie pozwoliły na ich rozegranie. Ze względu na fatalny stan toru organizatorzy cyklu przenieśli je na... niedzielę, 14 sierpnia. Początek o godz. 10.00.
Od środy, 17 sierpnia, w jednym z gdańskich sklepów będzie można zwracać bilety. Nie wiadomo jeszcze w jakim. Nie znany jest też nowy termin Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostw Ekstraligi w Gdańsku.