Niespełna trzy tysiące osób przybyło do hali Ergo Arena w Święto Niepodległości, bysledzić mecz Lotosu Trefl z zespołem z Lubina. Gospodarze zaczęli od wysokiego C, bo pierwszego seta wygrali do 16. Potem było jednak pod górkę: goście przejęli inicjatywę i wykorzystywali nadarzące się okazję.
W czwartej partii ekipą przewarzającą byli nadal siatkarze Cuprum. Gdańszczanie przegrywali już 20:22. I wtedy świetnie atakował Dmytro Paszycki, asa serwisowego miał Michal Masny i ponownie atakował Paszycki. 23:22. Po chwili Damian Schilz blokował Roberta Tahta, na koniec ten drugi wpadł w siatkę. Set wygrany!
Tie-break należał do gospodarzy, którzy wydarli zwycięstwo.
Lotos Trefl Gdańsk - Cuprum Lubin 3:2 (25:16, 18:25, 17:25, 25:22, 15:13)
Lotos Trefl: Grzyb (3 punkty), Pietruczuk (12), Schulz (14), Paszycki (19), Mika (14), Masny (2), Gacek (libero) oraz Stępień, Romać (2), Hebda
Cuprum: Kaczmarek (24), Pupart (14), Boehme (7), Taht (19), Hain (7), Łomacz (2), Rusek (libero) oraz Malinowski (1), Gorzkiewicz