W Zbrojowni Sztuki rysowali pod okiem prawdziwej mistrzyni

To były jedne z najbardziej obleganych warsztatów artystycznych, organizowanych przez Akademię Sztuk Pięknych w Gdańsku. Warsztaty rysunku w Zbrojowni Sztuki poprowadziła profesor Maria Targońska, ceniona rysowniczka i malarka.
29.02.2016
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Profesor Maria Targońska (z lewej) każdemu uczestnikowi warsztatów doradzała indywidualnie
Profesor Maria Targońska (z lewej) każdemu uczestnikowi warsztatów doradzała indywidualnie
Wojtek Jakubowski/www.gdansk.pl

Maria Targońska urodziła się w Olsztynie, ale związana jest na stałe z Gdańskiem. Jej rysunki można było oglądać podczas wystaw na całym świecie, jej prace znajdują się w Europie, USA, Kanadzie i Australii. Twórczością artystki zachwycał się Franciszek Starowieyski - polski grafik, malarz i scenograf, jeden z najbardziej znanych i cenionych polskich twórców drugiej połowy XX wieku.
 

Artystyczne abecadło

Na co dzień artystka kieruje Katedrą Rysunku na Wydziale Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Od 1990 roku prowadzi pracownię rysunku.

- Rysunek jest jak abecadło, jest podstawą do rozpoczęcia czegokolwiek. To pierwotny zapis myśli. Stał się teraz bardzo medialny, robi się choćby instalację rysunkową. Genialnie sprawdza się w multimediach i projektowaniu w komputerze - mówi profesor Maria Targońska.

Podczas kilkudziesięcioletniej pracy jako wykładowca miała okazję przyglądać się kolejnym pokoleniom studentów. Zaobserwowała, że rysunek cieszy się dużym powodzeniem wśród młodych artystów.

- Prowadzę studentów z trzeciego i czwartego roku, często zdarza się, że obok malarstwa, jest to drugi główny przedmiot w dyplomie. Czasami studenci to właśnie rysunek wybierają jako główny przedmiot. Cieszy mnie to, bo sama kocham rysowanie – uśmiecha się profedor Targońska.

Miłość do rysunku powoduje, że pani profesor nie tylko nadzoruje młodych adeptów pod kątem technik, ale stara się rozwijać w nich pasję tworzenia.

- Po to jestem, żeby podpowiadać. Potrafię każdego otworzyć i sprawić, by spojrzał na swoją głębię rysunkową. Chociaż prowadzona przeze mnie pracownia jest pracownią rysunku studyjnego, bardzo często ten rysunek studyjny przeobraża się w swobodne rysunkowe działania, oscylujące pomiędzy malarstwem, grafiką i nowymi mediami, na przykład animacją rysunkową. Ważne jest dla mnie, że każdemu z osobna, niezależnie od wybranego przez niego stylu, mogę pomóc - podkreśla profesor Targońska.
 

Pięć osób na jedno miejsce

W otwartych warsztatach, które Maria Targońska poprowadziła w sobotę, 27 lutego, w Zbrojowni Sztuki w Gdańsku, wzięło udział 20 osób. Gdyby nie limit miejsc, byłoby ich kilka razy więcej.

- Kilka dni przed warsztatami otrzymałam informację, że zainteresowanych było ponad sto osób. Miło mi słyszeć, że ludzie garną się do Zbrojowni Sztuki i chcą mieć kontakt z rysunkiem - zaznacza pani profesor. - Te kilkugodzinne warsztaty to było dla mnie niesamowite spotkanie z ludźmi, którzy przede wszystkim kochają rysować.

Wśród uczestników warsztatów byli tacy, którzy myślą o studiowaniu na Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Ale pojawiły się też osoby w zupełnie innym wieku, m.in. 11-latka i 85-letni mężczyzna.

- Wszyscy dali sobie radę, niektórzy wykonali nawet po dwie prace - chwali artystka.

Tematem prac wykonywanych podczas warsztatów była kobieca postać w klasycznym ustawieniu. Rysowano ołówkiem lub węglem.

- Spotkanie z profesorem i modelem, w ustawieniu profesjonalisty, jest niezwykle ważne dla młodego twórcy. Dlatego chciałabym, żeby to były cykliczne zajęcia – zaznacza profesor Targońska.


 

Oliwia, studentka historii sztuki: - Uczęszczałam na różne warsztaty, ale jeszcze nie spotkałam się z profesorem, który miałby tak fantastyczne podejście
Oliwia, studentka historii sztuki: - Uczęszczałam na różne warsztaty, ale jeszcze nie spotkałam się z profesorem, który miałby tak fantastyczne podejście
Wojtek Jakubowski/www.gdansk.pl

„Nie spotkałam profesora z takim podejściem”

O tym, żeby były to cykliczne zajęcia marzą także uczestnicy sobotnich warsztatów. Nie kryli zadowolenia.

- Zgłosiłam się, ponieważ lubię rysować. Wróciłam do tego teraz, gdy mam więcej wolnego czasu. Warsztaty bardzo mi się podobały - mówi pani Grażyna. - Mogliśmy rysować po swojemu, a pani profesor każdemu doradzała, jak rysować najlepiej w stylu, który był bliski danemu uczestnikowi.

- Mieszkam w Gdańsku, ale pochodzę z Bydgoszczy. Tam uczęszczałam na różne warsztaty, ale jeszcze nie spotkałam się z profesorem, który miałby tak fantastyczne podejście. Pani Maria bardzo indywidualnie podchodzi do każdego rysownika i każdemu pomaga - mówi Oliwia, studentka historii sztuki, która malowaniem pasjonuje się od dzieciństwa. - W zeszłym roku chciałam dostać się na malarstwo na ASP w Gdańsku, niestety kilka dni przed egzaminami złapała mnie choroba. Teraz zrobię wszystko, żeby się dostać. Warsztaty bardzo pomagają w osiągnięciu takiego celu.


Informacje o kolejnych warsztatach z profesor Targońską należy śledzić na stronie: www.asp.gda.pl.
 

TV

Video Player is loading.
Reklama
Aktualny czas 0:00
Czas trwania -:-
Załadowany: 0%
Typ strumienia NA ŻYWO
Pozostały czas -:-
1x
    Tytuł Opiekunki Roku 2024 przyznany