- Kary są drastyczne - ostrzega Wojciech Siółkowski, inspektor ds. komunikacji społecznej Straży Miejskiej w Gdańsku. - Za spalanie odpadów poza specjalnymi spalarniami grozi do 30 dni aresztu lub nawet 5 tys. zł grzywny.
Jak rozpoznać, że sąsiad nas truje? Obserwujmy dym. Najłatwiej rozpoznać po jego zapachu, czy pali się drewno, czy buty ze sztucznego tworzywa. Jeśli coś nas zaniepokoi, nie wahajmy się zadzwonić do Straży Miejskiej. Bezmyślny palacz zostanie ukarany, a my i nasze dzieci nie będziemy narażeni na wdychanie toksyn.
Czym palić, a czym absolutnie nie palić w piecu? Ciekawe informacje znajdziesz na stronie Niebieski Atmoludek, prowadzonej przez Fundację Agencja Regionalnego Monitoringu Atmosfery Aglomeracji Gdańskiej ARMAAG.