• Start
  • Wiadomości
  • 71 lat temu nad ruinami Dworu Artusa powiewała polska flaga

71 lat temu nad ruinami Dworu Artusa powiewała polska flaga

Kiedy 28 marca 1945 roku zawieszono polską flagę na Dworze Artusa, walki o Gdańsk były jeszcze w toku. 29 marca 2016 r., na pamiątkę 71. rocznicy powrotu Gdańska do Macierzy, flaga państwowa na Dworze Artusa znów załopotała nad miastem.
29.03.2016
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Dzisiaj widok z dachu Dworu Artusa jest zupełnie inny od tego sprzed 71 lat. Miasto ma też zupełnie innych mieszkańców.

Uroczystości z okazji rocznicy powrotu Gdańska do Macierzy rozpoczęły się o godz. 10.45 na Cmentarzu Wojennym Żołnierzy Radzieckich przy placu Zebrań Ludowych, później przeniosły się pod pomnik Tym, Co za Polskość Gdańska. W obu miejscach przedstawiciele władz samorządowych, środowisk kombatanckich oraz konsulowie generalni i honorowi akredytowani w Gdańsku złożyli wieńce.

Następnie, w samo południe, przy dźwiękach Mazurka Dąbrowskiego, nastąpiło wciągnięcie flagi państwowej na Dwór Artusa. Symbolicznego aktu dokonali żołnierze z Kompanii Reprezentacyjnej Marynarki Wojennej z Komendy Portu Wojennego Gdyni, która przedefilowała wcześniej przez ul. Długą z towarzyszeniem Orkiestry Morskiego Oddziału Straży Granicznej.

- 71 lat temu, 31 marca 1945 roku, twierdza Gdańsk została zdobyta - przypomniał w swoim wystąpieniu Bogdan Oleszek, przewodniczący Rady Miasta Gdańska. - Dzień wcześniej dekretem Rady Ministrów utworzono województwo gdańskie. To właśnie tu, na Dworze Artusa, po raz pierwszy po latach okupacji zawieszono biało-czerwony sztandar. Na ulicach trwały jeszcze walki, ale symbol polskości, oczekiwany od lat, był już obecny na swoim miejscu.

Bogdan Oleszek zaznaczył, że radość uczestników tamtych wydarzeń z powrotu do Gdańska do Macierzy nie była jednoznaczna: - Przeplatała się z bólem po stracie najbliższych, stracie dobytku, często podeptanej godności.

Wspomniał również o późniejszych ważnych etapach w historii miasta: - To tutaj rozpoczęły się ruchy wolnościowe 1970 i 1980 roku, które na zawsze zmieniły kształt naszego kraju i współczesnej Europy, uruchamiając ewolucyjną drogę do wolności wielu narodów.

Zastępca prezydenta Gdańska Piotr Grzelak podkreślił: - Wojna to nie Hitler, Stalin, Assad czy Putin. Wojna to ból matki żołnierza radzieckiego rzuconego na front bez możliwości powrotu, to tragedia kobiet w wyzwolonym Gdańsku, strach dziecka pozostającego w pułapce Aleppo i niewinnych ofiar, które zginęły w zamachu na lotnisku w sercu Europy - mówił. - Doświadczając takiej perspektywy wojny w Gdańsku, perspektywy nieszczęść zwykłych ludzi, musimy w tym miejscu wciąż powtarzać: „Nigdy więcej wojny!”.

Na zakończenie obchodów odbył się pokaz musztry w wykonaniu Kompanii Reprezentacyjnej Marynarki Wojennej. Odegrany został również „Hymnu do Bałtyku”.

W uroczystości wzięli udział uczniowie (poczty sztandarowe) z gdańskich szkół: Liceum Ogólnokształcącego nr VII, Gimnazjum nr 2, Zespołu Szkół Łączności, Szkoły Podstawowej nr 39, Szkoły Podstawowej nr 47 i Szkoły Podstawowej nr 57.

Tradycyjnie, coroczne obchody jubileuszu powrotu Gdańska do Macierzy zorganizowała Rada Miasta Gdańska.

 
Zobacz zdjęcia z uroczystości:
 

TV

Wieczór dla tramwaju widmo